Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie » Muzeum w Szczytnie

Wyniki wyszukiwania słowa 'muzeum'

Znalezionych wyników: 3579 (1.083s).

Moja przygoda w Muzeum - 2018

Wynik: 36 2018-04-12 09:05:43

Szanowni Państwo! Jak co roku, Muzeum Warmii i Mazur organizuje eliminacje regionalne do konkursu plastycznego „Moja przygoda w Muzeum”, popularyzującego działalność muzealniczą. Konkurs cieszy się dużym zainteresowaniem, dlatego zapraszamy również Państwa podopiecznych do wzięcia w nim udziału. Dla najlepszych prac przewidziane są nagrody, a co najważniejsze możliwość zdobycia nagrody głównej ufundowanej przez Muzeum Okręgowe w Toruniu. 6069 Konkurs przeznaczony jest dla dzieci i młodzieży od 5 do 18 roku życia. Prace należy nadsyłać do 4 czerwca 2018 roku na adres: Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie, Dział Edukacji ul. Zamkowa 2 10-074 Olsztyn Informacje: Dział Edukacji, tel. 89 527-95-96 w. 31 Serdecznie zapraszamy do udziału w konkursie. W galerii zamieszczamy wyróżnione prace z ubiegłego roku. 2296

https://muzeum.olsztyn.pl/4951,moja-przygoda-w-muzeum-2018.html

Zakup samochodu dostawczego na potrzeby Muzeum Przyrody

Wynik: 36 2018-04-16 12:09:50

Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie uzyskało dofinansowanie ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie na zakup samochodu dostawczego na potrzeby Muzeum Przyrody. Samochód posłuży do przewozu m.in. wystaw, obiektów, materiałów warsztatowych. Jego zakup usprawni pracę Muzeum, pozwoli na efektywniejszą realizację działań popularyzujących przyrodę w siedzibie Muzeum jak i poza nią. Muzeum Przyrody w swej działalności nastawione jest przede wszystkim na promowanie przyrody regionu Warmii i Mazur. Wielką wagę przywiązuje do działalności popularyzacyjnej i edukacyjnej, skierowanej nie tylko do dzieci i młodzieży, ale także osób dorosłych. Oprócz lekcji i warsztatów muzealnych prowadzone są wykłady dla studentów, szkolenia dla nauczycieli, czy też cieszące się dużą popularnością wykłady przyrodnicze, skierowane do wszystkich zainteresowanych. Koszt kwalifikowany zadania: 67 300,00 zł (PLN) Kwota dofinansowania ze środków WFOŚiGW: 60 570,00 zł (PLN) Sprawozdanie z realizacji zadania „Zakup samochodu dostawczego na potrzeby Muzeum Przyrody” Dzięki dofinansowaniu ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie w 2018 r. dokonano zakupu samochodu dostawczego na potrzeby Muzeum Przyrody - oddziału Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie. Muzeum Przyrody w swej działalności nastawione jest przede wszystkim na promowanie przyrody regionu Warmii i Mazur. Wielką wagę przywiązuje do działalności popularyzacyjnej i edukacyjnej, skierowanej nie tylko do dzieci i młodzieży, ale także osób dorosłych. Oprócz lekcji i warsztatów muzealnych prowadzone są wykłady dla studentów, szkolenia dla nauczycieli, czy też cieszące się dużą popularnością wykłady przyrodnicze, skierowane do wszystkich zainteresowanych. Samochód posłuży do przewozu m.in. wystaw, obiektów, materiałów warsztatowych. Jego zakup usprawni pracę Muzeum, pozwoli na efektywniejszą realizację działań popularyzujących przyrodę w siedzibie Muzeum jak i poza nią. Zakładane cele i rezultaty zadania zostały osiągnięte. https://m.wmwm.pl/2018/08/orig/a060-018-6160.jpg www.wfosigw.olsztyn.pl https://m.wmwm.pl/2016/12/orig/wfos-igw-tablica-page-001-5521.jpg Dofinansowano ze środków Samorządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego https://m.wmwm.pl/2015/07/orig/herb-wojewodztwa-duzy2-4597.jpg

https://muzeum.olsztyn.pl/4954,zakup-samochodu-dostawczego-na-potrzeby-muzeum-przyrody.html

Sztuka gotycka w zbiorach Muzeum Warmii i Mazur

Wynik: 36 2020-06-08 11:36:26

SZTUKA GOTYCKA W ZBIORACH MUZEUM WARMII I MAZUR Dzieje sztuki średniowiecznej w dawnych Prusach są tożsame z trwaniem gotyku, który panował tutaj od drugiej ćwierci XIII po drugą ćwierć XVI w., czyli przez pełne trzy stulecia. (W architekturze incydentalnie nawet dłużej). Nieliczne zachowane zabytki rzeźby z drugiej połowy XIII i wczesnych dekad XIV w. ukazują występowanie różnych artystycznych „dialektów” z tych terenów Niemiec, z którymi państwo krzyżackie było związane. Przez długie dziesięciolecia korzystano z usług rzeźbiarzy a nawet kamieniarzy wędrownych, którzy byli zatrudniani przy zdobieniu pruskich zamków i kościołów. Malarstwo tablicowe rozwinęło się na tym terenie dopiero około połowy XIV w. Dzieła „ruchome”: nastawy ołtarzowe, zespoły figur bądź pojedyncze figury, początkowo zapewne wyłącznie, a w latach późniejszych – w dużej części, sprowadzano nawet z tak odległych krajów jak północna Francja i Flandria. Z Anglii w drugiej połowie XIV i na początku XV w. Krzyżacy importowali alabastrowe ołtarze. Mocno zróżnicowana wartość artystyczna, zapóźnienia formalne oraz występowanie kilku odmian stylowych wskazują, że angielski alabaster obrabiano także na kontynencie. W zbiorach Muzeum Warmii i Mazur znajdują się trzy figurki pochodzące z różnych nastaw, które przedstawiają Marię w pozie orantki, św. Andrzeja i św. Pawła (?). (Po konserwacji przeprowadzonej na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu wrócą wkrótce do Lidzbarka). Licząca ponad sto pozycji katalogowych (w tym 30 z terenu Warmii) kolekcja składa się prawie wyłącznie z dzieł o pruskiej proweniencji, może więc być przewodnikiem po dziejach sztuki gotyckiej regionu Warmii i Mazur. Zamek lidzbarski, ze swymi sklepionymi wnętrzami i krużgankami, daje jej wprost wymarzoną oprawę. Układ wystawy w pierwotnym zamyśle podążał za naukowo opisanymi przemianami w gotyckiej sztuce ziem pruskich (obecnie wystawa jest znacznie pomniejszona z uwagi na bezpieczeństwo muzealiów, jednak przedstawiamy tutaj opis całej kolekcji). Pierwszy nurt artystyczny o szerszym zasięgu, który ogarnął miejscowe środowisko, nosi w nauce obrazową nazwę „stylu Madonn na lwach”. Ukształtował się w Czechach i na Śląsku, skąd oddziałał na Wielkopolskę i Kujawy oraz szeroko rozumiane Pomorze. Do Prus dotarł około 1370 r. i na ponad ćwierć wieku zdominował produkcję rzeźbiarską. W początkowym okresie mamy do czynienia z działalnością śląskiego warsztatu, którego analogiczne, a nawet identyczne prace zachowały się w rodzimym środowisku. Bliżej końca stulecia jego manierę kontynuowali snycerze miejscowi. Ołtarze „stylu Madonn na lwach” były niemal wyłącznie rzeźbiarskie, w warstwie symbolicznej ukazywały Tryumf Marii jako Matki Boga. W kompozycji szafy wypracowano wszystkie możliwe warianty podziału przestrzeni i zestawienia figur, od najprostszej Sacra Conversatione po wielowątkowe i wielostrefowe przedstawienia symboliczno-narracyjne. Rzeźba figuralna to w zasadzie relief, głęboki w wypadku głównych figur, które ponadto były drążone na odwrociu. Dzieła stylu są rozsiane na Pomorzu Wschodnim od Żarnowca po warmiński Bisztynek i Łabędnik k. Bartoszyc na wschodzie. Najlepsze w olsztyńskich zbiorach dzieła tego stylu to pozostałości tryptyku Matki Boskiej z Pietrzwałdu koło Ostródy (gdzie znalazły się wtórnie), z pięknym wyobrażeniem tronującej Marii z Dzieciątkiem podtrzymywanej przez anioły. Duże figury z Kraplewa koło Ostródy: Maria z Dzieciątkiem oraz asystujący jej Apostołowie Piotr i Paweł – reprezentują nieco późniejszą fazę stylu, zredukowaną i uszlachetnioną. Z okresu przejściowego pochodzą zespoły figur ołtarzowych z Glaznot k. Ostródy, Trelkowa k. Szczytna, Pasymia i Wyszkowa k. Braniewa, mocno prowincjonalne, a przy tym wskazujące na duże stylistyczne zróżnicowanie ówczesnej rzeźby w Prusach. O ile trzy pierwsze w sposób mniej lub bardziej udatny nawiązują do dzieł „stylu Madonn na lwach”, o tyle figury z Wyszkowa zdradzają inspiracje rzeźbą wcześniejszą, jeszcze sprzed połowy XIV w., o genezie francuskiej i nadreńskiej. Krucyfiks z Miłomłyna, ze względu na ogromny ładunek ekspresji, należy zaliczyć do grupy „mistycznych”; cechy warsztatowe zbliżają go do kręgu Madonn na lwach. „Styl piękny” alias międzynarodowy, bardziej znany jako „styl Pięknych Madonn” – od słynnych kamiennych figur z Wrocławia, Gdańska i Torunia – również przywędrował z Czech za pośrednictwem Śląska. Na charakter ówczesnych przemian w sztuce w dużej mierze oddziałały złożone dzieje naszych ziem. Nie było tutaj jednej dominującej grupy społecznej, która by wedle własnych potrzeb kształtowała życie religijne i kulturalne. „Swoją” sztukę realizowali: zakon krzyżacki, biskupi i kapituły w poszczególnych diecezjach, jak również szybko zyskujące na znaczeniu mieszczaństwo. Główne pomorskie ośrodki artystyczne, czyli Gdańsk i Toruń, które miały swoich wybitnych Mistrzów Pięknych Madonn, szybko przyswoiły ów styl i kultywowały go aż do połowy XV w. O tym, że warsztatów przybywało i że mogły się znajdować także poza wielkimi ośrodkami, świadczy duże zróżnicowanie rzeźb w pełni już „styl Pięknych Madonn” reprezentujących. Figurki z Pieniężna (Melzaku): św. Andrzej, św. Jan Ewangelista i dwie nieznane święte – wyszły spod dłuta rzeźbiarza, który doskonale opanował nowe płynne i miękkie formy kształtowania draperii, jednakże był przywiązany do tradycyjnego sposobu ukazywania postaci. Prześliczna Maria z Dzieciątkiem z Lidzbarka oraz święte Barbara i Dorota z Wozławek we wschodniej Warmii – to niewątpliwie prace artystów następnego pokolenia, którzy potrafili pogodzić idealizowany uduchowiony realizm z ekspresją wybujałych rzeźbiarskich form. Specjalnością twórcy hieratycznej figury Apostoła z Groß Aulowönen na Pruskiej Litwie była praca w kamieniu. Brak dolnej części postaci, odciętej z powodu wypróchnienia drewna, nie pozwala na pełną ocenę wysokich umiejętności tego rzeźbiarza. Z kolei cztery rzeźby z terenu Warmii: Maria z Dzieciątkiem z Purdy, Maria z Dzieciątkiem z Żurawna, maleńka Pietà z Lidzbarka, zamknięta w przenośnym ołtarzyku, oraz nieznana święta (miejscowość nieokreślona) ukazują, jak szeroka, różnorodna i trwała była recepcja „stylu pięknego” na ziemiach pruskich. W dobie późnego gotyku nasiliły się zawiązane wcześniej kontakty artystyczne; do tego doszły ściślejsze powiązania z Niderlandami. Wielkie dzieła wychodziły spod dłuta i pędzla wielkich indywidualności, takich jak działający w Gdańsku rzeźbiarze Hans Brandt, Michał z Augsburga i mistrz Paweł, a w Elblągu Schofstain – jedyny w tym ośrodku odnotowany z nazwiska. Silne były na Pomorzu, szczególnie w Elblągu, wpływy stylu Wita Stosza; w rzeźbie i malarstwie gdańskim znać oddziaływanie Lubeki i jej najwybitniejszego w tym czasie artysty Bernta Notke. Rzesze anonimowych malarzy posługiwały się obiegowymi dla dużej części Europy wzorami graficznymi autorstwa mistrzów niemieckich i niderlandzkich, przede wszystkim Mistrza ES, Marcina Schongauera i Albrechta Dürera. Artyści miejscowi kultywowali tradycje malarstwa południowoniemieckiego, lecz nieobce im były dzieła znakomitego niderlandczyka Rogiera van der Weyden (tablice ołtarzowe z kręgu tego artysty do 1839 r. znajdowały się na zamku w Olsztynie; uległy zniszczeniu w pożarze miejscowej fary św. Jakuba w 1896 r.). Inspirująco oddziałał na współczesnych gdański ołtarz Sądu Ostatecznego autorstwa Hansa Memlinga. Zjawiskiem jedynym w swoim rodzaju był krótki, ale obfitujący w wybitne dzieła epizod rozkwitu warsztatów rzeźbiarskich i malarskich w Elblągu po roku 1500, zakończony raptownie na skutek wprowadzenia reformacji. Granice oddziaływania poszczególnych centrów były wyraźnie zarysowane. Elbląg miał niemal wyłączność na zaopatrywanie sąsiadującej z nim Warmii, z którą był związany przynależnością do diecezji. Królewiec, po 1454 r. nowa stolica państwa krzyżackiego, zaopatrywał przede wszystkim Sambię oraz realizował niektóre fundacje krzyżackie na terenie Natangii (pojęcie Natangii, którym posługiwano się później w inwentarzach zabytków, zostało rozszerzone w XVI stuleciu na historyczną Barcję). Zasięg ośrodka gdańskiego był tradycyjnie największy. Dzieła tamtejszych malarzy, rzeźbiarzy i rękodzielników spotykamy na całym obszarze Prus krzyżackich i Warmii do końca średniowiecza. Ozdobą kolekcji prezentowanej na zamku w Lidzbarku Warmińskim jest mosiężna płyta nagrobna biskupa Pawła Legendorfa († 1467), ufundowana przez Łukasza Watzenrodego, wuja Mikołaja Kopernika, a wykonana w roku 1494 zapewne przez warsztat gdański według projektu Hansa Brandta. Biskup Łukasz był również współfundatorem dawnego ołtarza głównego do katedry we Fromborku (1504), zrealizowanego w toruńskim Warsztacie ołtarza św. Wolfganga. Częścią tej nastawy była naturalnej wielkości figura św. Andrzeja, patrona diecezji warmińskiej. Dzięki kontaktom Łukasza Watzenrodego z macierzystym Toruniem, na Warmię trafiły inne prace tego warsztatu, m.in. duża stojąca figura Marii (pozbawiona Dzieciątka), która już na początku XX w. znajdowała się w muzeum w Braniewie. Prace warsztatów elbląskich w najwyższym stopniu uzasadniają popularne określenie „styl łamany” nadane końcowej fazie gotyku w rzeźbie i malarstwie. Wśród nich wyróżniają się zwłaszcza figury świętych Katarzyny i Barbary z Kętrzyna, figura św. Jerzego z Kumehnen na Sambii, grupa rzeźb z szafy niezachowanego ołtarza w Lidzbarku: Pietas Domini (Bóg Ojciec podtrzymujący umęczonego Chrystusa), św. Jan Ewangelista i św. Marcin oraz grupa św. Anny Samotrzeć i św. Katarzyna z Lipowiny koło Braniewa – wszystkie autorstwa tego samego rzeźbiarza, który wykonał ołtarz cechu przewoźników wiślanych do kościoła mariackiego w Elblągu. Dziełem warsztatu z Królewca jest grupa Ukrzyżowania z kościoła szpitalnego w Kętrzynie. Inne jego prace to przedstawienie znane jako Ecce Homo (Oto człowiek) z Sokolicy k. Bartoszyc, ołtarz z Jerutek k. Szczytna (ocalała tylko szafa ze sceną Koronacji Marii; zabytek jest własnością Muzeum Mazurskiego w Szczytnie – oddziału Muzeum Warmii i Mazur) oraz nieduży przepiękny poliptyk pasyjny z kościoła szpitalnego Świętego Ducha w Bartoszycach, o bogatej i intrygującej historii – zachowany bez predelli i zwieńczenia. Scena „tłumnego” Ukrzyżowania w szafie środkowej poliptyku bartoszyckiego zdradza wyraźne inspiracje sztuką Niderlandów. Importami z Niderlandów są niewielkie dębowe figurki tronującej Marii z Dzieciątkiem oraz postaci z Drzewa Jessego, które należały do nastawy ołtarza ufundowanego do kaplicy zamkowej w Lidzbarku ok. 1520 r. Najnowszy nabytek do kolekcji: figura św. Elżbiety Turyńskiej, wykazująca wyraźne pokrewieństwo z pracami Clausa Berga z Lubeki, to jedyne w zbiorach Muzeum Warmii i Mazur wyobrażenie tej popularnej w Prusach świętej – opiekunki i późniejszej patronki zakonu krzyżackiego. Importem jest również dębowa figurka Hioba o nieokreślonej proweniencji. Na osobną uwagę zasługują dwa znakomite dzieła późnogotyckiego malarstwa tablicowego. Skrzydła wspomnianego poliptyku z Bartoszyc, autorstwa nieznanego malarza z Królewca, który szeroko posłużył się wzorami graficznymi, zawierają wybrane sceny z cyklu Męki Pańskiej, a wśród przedstawień z legendy różnych świętych – scenę ze św. Bernardem z Clairvaux, znaną jako Cud z krucyfiksem (w wersji łacińskiej Amplexus Bernardi – Objęcie Bernarda), która mogłaby wskazywać na związek fundacji z zakonem cystersów. (Zachodzi domniemanie, że ołtarz mógł być wykonany dla klasztoru cysterek w Królewcu). Sceny w kwaterach są dziełem mistrza, który współtworzył również ołtarze w Quednau k. Królewca i Krzemitach nad Pregołą. Duże, obustronnie malowane skrzydła poliptyku św. Jodoka z Sątop na Warmii, o artystycznej proweniencji frankońsko-śląskiej, ukazują najważniejsze sceny pasyjne oraz cztery przedstawienia z legendy, wywodzącego się z Bretanii, patrona parafii i miejscowości: Jodok modlący się przed swą pustelnią, Nakarmienie ubogich, Cud ze źródłem, Uzdrowienie niewidomej; szafa nie zachowała się. FOTOGRAFIE: https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/01-072-008-045-6696.jpg 1. Plakieta z Barankiem heraldycznym warmińskim Terakota, polichromia, złocenie Pochodzenie: Orneta? https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/02a-02b-6697.jpg 2a-b. Tronująca Maria z Dzieciątkiem wspierana przez anioły Kwatera ołtarzowa ze sceną Pokłonu Trzech Króli Śląski warsztat Madonn na lwie, ok. 1380 r. Pochodzenie: Pietrzwałd k. Ostródy. https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/03-001-089-032-wyszkowo-2-6699.jpg 3. Figura św. Doroty (ołtarzowa) Krąg śląskiego warsztatu Madonn na lwie, koniec XIV w. Pochodzenie: Wyszkowo k. Braniewa. https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/04-063-192-066-milomlyn-6701.jpg 4. Krucyfiks Warsztat pruski, ok. 1400 Pochodzenie: Miłomłyn https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/05-014-003-059-lidzbark-6702.jpg 5. Tronująca Maria z Dzieciątkiem Warsztat pomorski (gdański?), 2. ćw. XV w. Pochodzenie: Lidzbark Warmiński https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/06-049-089-057-lidzbark-6703.jpg 6. Pietà Warsztat pomorski, 2. ćw. XV w. Pochodzenie: Lidzbark Warmiński https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/07-088-067-041-apostol-ga-6704.jpg 7. Figura nieokreślonego Apostoła (z zespołu Credo) Warsztat pomorski, 2. ćw. XV w. Pochodzenie: Groß Aulowönen na Pruskiej Litwie https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/08-028-007-057-from-6720.jpg 8. Figura św. Andrzeja Apostoła ze zwieńczenia ołtarza fundacji bpa Łukasza Watzenrodego Warsztat św. Wolfganga w Toruniu, 1504 r. Pochodzenie: Frombork, katedra https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/09-065-097-031-maria-z-dz-kolno-6706.jpg 9. Maria z Dzieciątkiem Warsztat św. Wolfganga w Toruniu, pocz. XVI w. Pochodzenie: Kolno na Warmii https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/10-096-018-022-ketrzyn-katarzyn-6718.jpg 10. Figura św. Katarzyny Aleksandryjskiej (ołtarzowa) Warsztat elbląski, ok. 1515–1520 Pochodzenie: Kętrzyn, kościół szpitalny Ducha Świętego https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/11-12-6721.jpg 11. Grupa rzeźbiarska Św. Anna Samotrzeć Warsztat elbląski, ok. 1510–1520 Pochodzenie: Lipowina k. Braniewa 12. Pietas Domini Warsztat elbląski, około 1510–1520 Pochodzenie: Lidzbark Warmiński, fara świętych Piotra i Pawła https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/13new-6732.jpg 13. Ukrzyżowanie – kwatera poliptyku św. Jodoka Malarz południowoniemiecki, 1. dekada XVI w. Pochodzenie: Sątopy na Warmii 14. Amplexus Bernardi – Objęcie Bernarda. Scena z hagiografii Bernarda z Clairvaux Kwatera pentaptyku z Bartoszyc Malarz czynny w Królewcu, 1510−1520 https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/14new-6733.jpg 15a-b. Pentaptyk pasyjny – stan otwarty i po zamknięciu ruchomych skrzydeł Warsztat czynny w Królewcu, wywodzący się z Frankonii, ok. 1510−1520 (krucyfiks uzupełniony ok. poł. XVII w.) Pochodzenie: Bartoszyce, kaplica szpitalna Ducha Świętego https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/16-mm-jerutki-szafa-6713.jpg 16. Szafa ołtarzowa z grupą Tryumfu (Koronacji) Marii Warsztat królewiecki, ok. 1510–1520 Pochodzenie: Jerutki k. Szczytna https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/17-083-097-032-bartoszyce-6714.jpg 17. Krucyfiks, Warsztat królewiecki, 1. ćw. XVI Pochodzenie: Bartoszyce, kaplica szpitalna Ducha Świętego https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/18-023-087-088-lidzbark-6715.jpg 18. Jesse lub inna postać z Drzewa Jessego Warsztat z Niderlandów, ok. 1520 Pochodzenie: Lidzbark Warmiński, kaplica zamkowa? https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/19-20-6723.jpg 19. Figurka św. Jakuba Starszego (z kwatery ołtarza) Warsztat nieokreślony, pocz. XVI w. Pochodzenie: Warmia 20. Figurka Hioba Warsztat nieokreślony, pocz. XVI w. Pochodzenie: Warmia 2867

https://lidzbark.muzeum.olsztyn.pl/5534,sztuka-gotycka-w-zbiorach-muzeum-warmii-i-mazur.html

Sztuka gotycka w zbiorach Muzeum Warmii i Mazur

Wynik: 36 2021-09-23 09:20:29

Sztuka gotycka w zbiorach Muzeum Warmii i Mazur Dzieje sztuki średniowiecznej w dawnych Prusach są tożsame z trwaniem gotyku, który panował tutaj od drugiej ćwierci XIII po drugą ćwierć XVI w., czyli przez pełne trzy stulecia. (W architekturze incydentalnie nawet dłużej). Nieliczne zachowane zabytki rzeźby z drugiej połowy XIII i wczesnych dekad XIV w. ukazują występowanie różnych artystycznych „dialektów” z tych terenów Niemiec, z którymi państwo krzyżackie było związane. Przez długie dziesięciolecia korzystano z usług rzeźbiarzy a nawet kamieniarzy wędrownych, którzy byli zatrudniani przy zdobieniu pruskich zamków i kościołów. Malarstwo tablicowe rozwinęło się na tym terenie dopiero około połowy XIV w. Dzieła „ruchome”: nastawy ołtarzowe, zespoły figur bądź pojedyncze figury, początkowo zapewne wyłącznie, a w latach późniejszych – w dużej części, sprowadzano nawet z tak odległych krajów jak północna Francja i Flandria. Z Anglii w drugiej połowie XIV i na początku XV w. Krzyżacy importowali alabastrowe ołtarze. Mocno zróżnicowana wartość artystyczna, zapóźnienia formalne oraz występowanie kilku odmian stylowych wskazują, że angielski alabaster obrabiano także na kontynencie. W zbiorach Muzeum Warmii i Mazur znajdują się trzy figurki pochodzące z różnych nastaw, które przedstawiają Marię w pozie orantki, św. Andrzeja i św. Pawła (?). (Po konserwacji przeprowadzonej na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu wrócą wkrótce do Lidzbarka). Licząca ponad sto pozycji katalogowych (w tym 30 z terenu Warmii) kolekcja składa się prawie wyłącznie z dzieł o pruskiej proweniencji, może więc być przewodnikiem po dziejach sztuki gotyckiej regionu Warmii i Mazur. Zamek lidzbarski, ze swymi sklepionymi wnętrzami i krużgankami, daje jej wprost wymarzoną oprawę. Układ wystawy w pierwotnym zamyśle podążał za naukowo opisanymi przemianami w gotyckiej sztuce ziem pruskich (obecnie wystawa jest znacznie pomniejszona z uwagi na bezpieczeństwo muzealiów, jednak przedstawiamy tutaj opis całej kolekcji). Pierwszy nurt artystyczny o szerszym zasięgu, który ogarnął miejscowe środowisko, nosi w nauce obrazową nazwę „stylu Madonn na lwach”. Ukształtował się w Czechach i na Śląsku, skąd oddziałał na Wielkopolskę i Kujawy oraz szeroko rozumiane Pomorze. Do Prus dotarł około 1370 r. i na ponad ćwierć wieku zdominował produkcję rzeźbiarską. W początkowym okresie mamy do czynienia z działalnością śląskiego warsztatu, którego analogiczne, a nawet identyczne prace zachowały się w rodzimym środowisku. Bliżej końca stulecia jego manierę kontynuowali snycerze miejscowi. Ołtarze „stylu Madonn na lwach” były niemal wyłącznie rzeźbiarskie, w warstwie symbolicznej ukazywały Tryumf Marii jako Matki Boga. W kompozycji szafy wypracowano wszystkie możliwe warianty podziału przestrzeni i zestawienia figur, od najprostszej Sacra Conversatione po wielowątkowe i wielostrefowe przedstawienia symboliczno-narracyjne. Rzeźba figuralna to w zasadzie relief, głęboki w wypadku głównych figur, które ponadto były drążone na odwrociu. Dzieła stylu są rozsiane na Pomorzu Wschodnim od Żarnowca po warmiński Bisztynek i Łabędnik k. Bartoszyc na wschodzie. Najlepsze w olsztyńskich zbiorach dzieła tego stylu to pozostałości tryptyku Matki Boskiej z Pietrzwałdu koło Ostródy (gdzie znalazły się wtórnie), z pięknym wyobrażeniem tronującej Marii z Dzieciątkiem podtrzymywanej przez anioły. Duże figury z Kraplewa koło Ostródy: Maria z Dzieciątkiem oraz asystujący jej Apostołowie Piotr i Paweł – reprezentują nieco późniejszą fazę stylu, zredukowaną i uszlachetnioną. Z okresu przejściowego pochodzą zespoły figur ołtarzowych z Glaznot k. Ostródy, Trelkowa k. Szczytna, Pasymia i Wyszkowa k. Braniewa, mocno prowincjonalne, a przy tym wskazujące na duże stylistyczne zróżnicowanie ówczesnej rzeźby w Prusach. O ile trzy pierwsze w sposób mniej lub bardziej udatny nawiązują do dzieł „stylu Madonn na lwach”, o tyle figury z Wyszkowa zdradzają inspiracje rzeźbą wcześniejszą, jeszcze sprzed połowy XIV w., o genezie francuskiej i nadreńskiej. Krucyfiks z Miłomłyna, ze względu na ogromny ładunek ekspresji, należy zaliczyć do grupy „mistycznych”; cechy warsztatowe zbliżają go do kręgu Madonn na lwach. „Styl piękny” alias międzynarodowy, bardziej znany jako „styl Pięknych Madonn” – od słynnych kamiennych figur z Wrocławia, Gdańska i Torunia – również przywędrował z Czech za pośrednictwem Śląska. Na charakter ówczesnych przemian w sztuce w dużej mierze oddziałały złożone dzieje naszych ziem. Nie było tutaj jednej dominującej grupy społecznej, która by wedle własnych potrzeb kształtowała życie religijne i kulturalne. „Swoją” sztukę realizowali: zakon krzyżacki, biskupi i kapituły w poszczególnych diecezjach, jak również szybko zyskujące na znaczeniu mieszczaństwo. Główne pomorskie ośrodki artystyczne, czyli Gdańsk i Toruń, które miały swoich wybitnych Mistrzów Pięknych Madonn, szybko przyswoiły ów styl i kultywowały go aż do połowy XV w. O tym, że warsztatów przybywało i że mogły się znajdować także poza wielkimi ośrodkami, świadczy duże zróżnicowanie rzeźb w pełni już „styl Pięknych Madonn” reprezentujących. Figurki z Pieniężna (Melzaku): św. Andrzej, św. Jan Ewangelista i dwie nieznane święte – wyszły spod dłuta rzeźbiarza, który doskonale opanował nowe płynne i miękkie formy kształtowania draperii, jednakże był przywiązany do tradycyjnego sposobu ukazywania postaci. Prześliczna Maria z Dzieciątkiem z Lidzbarka oraz święte Barbara i Dorota z Wozławek we wschodniej Warmii – to niewątpliwie prace artystów następnego pokolenia, którzy potrafili pogodzić idealizowany uduchowiony realizm z ekspresją wybujałych rzeźbiarskich form. Specjalnością twórcy hieratycznej figury Apostoła z Groß Aulowönen na Pruskiej Litwie była praca w kamieniu. Brak dolnej części postaci, odciętej z powodu wypróchnienia drewna, nie pozwala na pełną ocenę wysokich umiejętności tego rzeźbiarza. Z kolei cztery rzeźby z terenu Warmii: Maria z Dzieciątkiem z Purdy, Maria z Dzieciątkiem z Żurawna, maleńka Pietà z Lidzbarka, zamknięta w przenośnym ołtarzyku, oraz nieznana święta (miejscowość nieokreślona) ukazują, jak szeroka, różnorodna i trwała była recepcja „stylu pięknego” na ziemiach pruskich. W dobie późnego gotyku nasiliły się zawiązane wcześniej kontakty artystyczne; do tego doszły ściślejsze powiązania z Niderlandami. Wielkie dzieła wychodziły spod dłuta i pędzla wielkich indywidualności, takich jak działający w Gdańsku rzeźbiarze Hans Brandt, Michał z Augsburga i mistrz Paweł, a w Elblągu Schofstain – jedyny w tym ośrodku odnotowany z nazwiska. Silne były na Pomorzu, szczególnie w Elblągu, wpływy stylu Wita Stosza; w rzeźbie i malarstwie gdańskim znać oddziaływanie Lubeki i jej najwybitniejszego w tym czasie artysty Bernta Notke. Rzesze anonimowych malarzy posługiwały się obiegowymi dla dużej części Europy wzorami graficznymi autorstwa mistrzów niemieckich i niderlandzkich, przede wszystkim Mistrza ES, Marcina Schongauera i Albrechta Dürera. Artyści miejscowi kultywowali tradycje malarstwa południowoniemieckiego, lecz nieobce im były dzieła znakomitego niderlandczyka Rogiera van der Weyden (tablice ołtarzowe z kręgu tego artysty do 1839 r. znajdowały się na zamku w Olsztynie; uległy zniszczeniu w pożarze miejscowej fary św. Jakuba w 1896 r.). Inspirująco oddziałał na współczesnych gdański ołtarz Sądu Ostatecznego autorstwa Hansa Memlinga. Zjawiskiem jedynym w swoim rodzaju był krótki, ale obfitujący w wybitne dzieła epizod rozkwitu warsztatów rzeźbiarskich i malarskich w Elblągu po roku 1500, zakończony raptownie na skutek wprowadzenia reformacji. Granice oddziaływania poszczególnych centrów były wyraźnie zarysowane. Elbląg miał niemal wyłączność na zaopatrywanie sąsiadującej z nim Warmii, z którą był związany przynależnością do diecezji. Królewiec, po 1454 r. nowa stolica państwa krzyżackiego, zaopatrywał przede wszystkim Sambię oraz realizował niektóre fundacje krzyżackie na terenie Natangii (pojęcie Natangii, którym posługiwano się później w inwentarzach zabytków, zostało rozszerzone w XVI stuleciu na historyczną Barcję). Zasięg ośrodka gdańskiego był tradycyjnie największy. Dzieła tamtejszych malarzy, rzeźbiarzy i rękodzielników spotykamy na całym obszarze Prus krzyżackich i Warmii do końca średniowiecza. Ozdobą kolekcji prezentowanej na zamku w Lidzbarku Warmińskim jest mosiężna płyta nagrobna biskupa Pawła Legendorfa († 1467), ufundowana przez Łukasza Watzenrodego, wuja Mikołaja Kopernika, a wykonana w roku 1494 zapewne przez warsztat gdański według projektu Hansa Brandta. Biskup Łukasz był również współfundatorem dawnego ołtarza głównego do katedry we Fromborku (1504), zrealizowanego w toruńskim Warsztacie ołtarza św. Wolfganga. Częścią tej nastawy była naturalnej wielkości figura św. Andrzeja, patrona diecezji warmińskiej. Dzięki kontaktom Łukasza Watzenrodego z macierzystym Toruniem, na Warmię trafiły inne prace tego warsztatu, m.in. duża stojąca figura Marii (pozbawiona Dzieciątka), która już na początku XX w. znajdowała się w muzeum w Braniewie. Prace warsztatów elbląskich w najwyższym stopniu uzasadniają popularne określenie „styl łamany” nadane końcowej fazie gotyku w rzeźbie i malarstwie. Wśród nich wyróżniają się zwłaszcza figury świętych Katarzyny i Barbary z Kętrzyna, figura św. Jerzego z Kumehnen na Sambii, grupa rzeźb z szafy niezachowanego ołtarza w Lidzbarku: Pietas Domini (Bóg Ojciec podtrzymujący umęczonego Chrystusa), św. Jan Ewangelista i św. Marcin oraz grupa św. Anny Samotrzeć i św. Katarzyna z Lipowiny koło Braniewa – wszystkie autorstwa tego samego rzeźbiarza, który wykonał ołtarz cechu przewoźników wiślanych do kościoła mariackiego w Elblągu. Dziełem warsztatu z Królewca jest grupa Ukrzyżowania z kościoła szpitalnego w Kętrzynie. Inne jego prace to przedstawienie znane jako Ecce Homo (Oto człowiek) z Sokolicy k. Bartoszyc, ołtarz z Jerutek k. Szczytna (ocalała tylko szafa ze sceną Koronacji Marii; zabytek jest własnością Muzeum Mazurskiego w Szczytnie – oddziału Muzeum Warmii i Mazur) oraz nieduży przepiękny poliptyk pasyjny z kościoła szpitalnego Świętego Ducha w Bartoszycach, o bogatej i intrygującej historii – zachowany bez predelli i zwieńczenia. Scena „tłumnego” Ukrzyżowania w szafie środkowej poliptyku bartoszyckiego zdradza wyraźne inspiracje sztuką Niderlandów. Importami z Niderlandów są niewielkie dębowe figurki tronującej Marii z Dzieciątkiem oraz postaci z Drzewa Jessego, które należały do nastawy ołtarza ufundowanego do kaplicy zamkowej w Lidzbarku ok. 1520 r. Najnowszy nabytek do kolekcji: figura św. Elżbiety Turyńskiej, wykazująca wyraźne pokrewieństwo z pracami Clausa Berga z Lubeki, to jedyne w zbiorach Muzeum Warmii i Mazur wyobrażenie tej popularnej w Prusach świętej – opiekunki i późniejszej patronki zakonu krzyżackiego. Importem jest również dębowa figurka Hioba o nieokreślonej proweniencji. Na osobną uwagę zasługują dwa znakomite dzieła późnogotyckiego malarstwa tablicowego. Skrzydła wspomnianego poliptyku z Bartoszyc, autorstwa nieznanego malarza z Królewca, który szeroko posłużył się wzorami graficznymi, zawierają wybrane sceny z cyklu Męki Pańskiej, a wśród przedstawień z legendy różnych świętych – scenę ze św. Bernardem z Clairvaux, znaną jako Cud z krucyfiksem (w wersji łacińskiej Amplexus Bernardi – Objęcie Bernarda), która mogłaby wskazywać na związek fundacji z zakonem cystersów. (Zachodzi domniemanie, że ołtarz mógł być wykonany dla klasztoru cysterek w Królewcu). Sceny w kwaterach są dziełem mistrza, który współtworzył również ołtarze w Quednau k. Królewca i Krzemitach nad Pregołą. Duże, obustronnie malowane skrzydła poliptyku św. Jodoka z Sątop na Warmii, o artystycznej proweniencji frankońsko-śląskiej, ukazują najważniejsze sceny pasyjne oraz cztery przedstawienia z legendy, wywodzącego się z Bretanii, patrona parafii i miejscowości: Jodok modlący się przed swą pustelnią, Nakarmienie ubogich, Cud ze źródłem, Uzdrowienie niewidomej; szafa nie zachowała się. FOTOGRAFIE: https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/01-072-008-045-6696.jpg 1. Plakieta z Barankiem heraldycznym warmińskim Terakota, polichromia, złocenie Pochodzenie: Orneta? https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/02a-02b-6697.jpg 2a-b. Tronująca Maria z Dzieciątkiem wspierana przez anioły Kwatera ołtarzowa ze sceną Pokłonu Trzech Króli Śląski warsztat Madonn na lwie, ok. 1380 r. Pochodzenie: Pietrzwałd k. Ostródy. https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/03-001-089-032-wyszkowo-2-6699.jpg 3. Figura św. Doroty (ołtarzowa) Krąg śląskiego warsztatu Madonn na lwie, koniec XIV w. Pochodzenie: Wyszkowo k. Braniewa. https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/04-063-192-066-milomlyn-6701.jpg 4. Krucyfiks Warsztat pruski, ok. 1400 Pochodzenie: Miłomłyn https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/05-014-003-059-lidzbark-6702.jpg 5. Tronująca Maria z Dzieciątkiem Warsztat pomorski (gdański?), 2. ćw. XV w. Pochodzenie: Lidzbark Warmiński https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/06-049-089-057-lidzbark-6703.jpg 6. Pietà Warsztat pomorski, 2. ćw. XV w. Pochodzenie: Lidzbark Warmiński https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/07-088-067-041-apostol-ga-6704.jpg 7. Figura nieokreślonego Apostoła (z zespołu Credo) Warsztat pomorski, 2. ćw. XV w. Pochodzenie: Groß Aulowönen na Pruskiej Litwie https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/08-028-007-057-from-6720.jpg 8. Figura św. Andrzeja Apostoła ze zwieńczenia ołtarza fundacji bpa Łukasza Watzenrodego Warsztat św. Wolfganga w Toruniu, 1504 r. Pochodzenie: Frombork, katedra https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/09-065-097-031-maria-z-dz-kolno-6706.jpg 9. Maria z Dzieciątkiem Warsztat św. Wolfganga w Toruniu, pocz. XVI w. Pochodzenie: Kolno na Warmii https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/10-096-018-022-ketrzyn-katarzyn-6718.jpg 10. Figura św. Katarzyny Aleksandryjskiej (ołtarzowa) Warsztat elbląski, ok. 1515–1520 Pochodzenie: Kętrzyn, kościół szpitalny Ducha Świętego https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/11-12-6721.jpg 11. Grupa rzeźbiarska Św. Anna Samotrzeć Warsztat elbląski, ok. 1510–1520 Pochodzenie: Lipowina k. Braniewa 12. Pietas Domini Warsztat elbląski, około 1510–1520 Pochodzenie: Lidzbark Warmiński, fara świętych Piotra i Pawła https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/13new-6732.jpg 13. Ukrzyżowanie – kwatera poliptyku św. Jodoka Malarz południowoniemiecki, 1. dekada XVI w. Pochodzenie: Sątopy na Warmii 14. Amplexus Bernardi – Objęcie Bernarda. Scena z hagiografii Bernarda z Clairvaux Kwatera pentaptyku z Bartoszyc Malarz czynny w Królewcu, 1510−1520 https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/14new-6733.jpg 15a-b. Pentaptyk pasyjny – stan otwarty i po zamknięciu ruchomych skrzydeł Warsztat czynny w Królewcu, wywodzący się z Frankonii, ok. 1510−1520 (krucyfiks uzupełniony ok. poł. XVII w.) Pochodzenie: Bartoszyce, kaplica szpitalna Ducha Świętego https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/16-mm-jerutki-szafa-6713.jpg 16. Szafa ołtarzowa z grupą Tryumfu (Koronacji) Marii Warsztat królewiecki, ok. 1510–1520 Pochodzenie: Jerutki k. Szczytna https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/17-083-097-032-bartoszyce-6714.jpg 17. Krucyfiks, Warsztat królewiecki, 1. ćw. XVI Pochodzenie: Bartoszyce, kaplica szpitalna Ducha Świętego https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/18-023-087-088-lidzbark-6715.jpg 18. Jesse lub inna postać z Drzewa Jessego Warsztat z Niderlandów, ok. 1520 Pochodzenie: Lidzbark Warmiński, kaplica zamkowa? https://m.wmwm.pl/2020/06/orig/19-20-6723.jpg 19. Figurka św. Jakuba Starszego (z kwatery ołtarza) Warsztat nieokreślony, pocz. XVI w. Pochodzenie: Warmia 20. Figurka Hioba Warsztat nieokreślony, pocz. XVI w. Pochodzenie: Warmia

https://oddzialy.wmwm.pl/6040,sztuka-gotycka-w-zbiorach-muzeum-warmii-i-mazur.html

Oferta edukacyjna w Muzeum Warmii i Mazur

Wynik: 36 2022-09-01 10:15:26

Zajęcia edukacyjne w Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie Zajęcia edukacyjne w Muzeum Przyrody w Olsztynie Zajęcia edukacyjne w Domu „Gazety Olsztyńskiej" Zajęcia edukacyjne w Lidzbarku Warmińskim Zajęcia edukacyjne w Muzeum Mazurskim w Szczytnie Zajęcia edukacyjne w Muzeum w Mrągowie Zajęcia edukacyjne w Muzeum im. J.G. Herdera

https://muzeum.olsztyn.pl/6549,oferta-edukacyjna-w-muzeum-warmii-i-mazur.html

Olsztyn - Kontakt

Wynik: 34 2014-07-04 09:34:45

Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie ul. Zamkowa 2 10-074 Olsztyn sekretariat@muzeum.olsztyn.pl numer konta: Citi Handlowy O Olsztyn 09 1030 1218 0000 0000 9051 2000 NIP: 739-020-01-75 REGON: 510989163 Centrala: 89 527 95 96 Faks 89 527 95 96 w.56 Dyrektor Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie: Piotr Żuchowski Zastępca ds. administracyjnych Michał Smoliński (89) 527 95 96 w.43 Zastępca ds. muzealnych dr Kinga Raińska (89) 527 95 96 w.13 Główna księgowa Małgorzata Czajka (89) 527 95 96 w.17 Dział Edukacji (zamawianie lekcji i usługi przewodnickiej) - 89 527 95 96 w.31 eduk@muzeum.olsztyn.pl Kasa (bilety) - 89 527 95 96 w.46 Dom Gazety Olsztyńskiej Targ Rybny 1 10-019 Olsztyn kierownik p.o.: Danuta Syrwid tel. 89 534 01 19 dgo@muzeum.olsztyn.pl Muzeum Przyrody ul. Metalowa 8 10-603 Olsztyn kierownik: Marian Szymkiewicz tel. 89 533 47 80 muz.przyr@muzeum.olsztyn.pl Muzeum Warmińskie w Lidzbarku Warmińskim Pl. Zamkowy 1 11-100 Lidzbark Warmiński tel./fax 89 767 21 11 Kierownik: Małgorzata Jackiewicz-Garniec m.jackiewiczgarniec@muzeum.olsztyn.pl, lidzbark@muzeum.olsztyn.pl Muzeum im. J.G. Herdera w Morągu ul. Dąbrowskiego 54 14-300 Morąg kierownik: Angelika Rejs tel. 89 757 28 48 morag@muzeum.olsztyn.pl Muzeum w Mrągowie ul. Ratuszowa 5 11-700 Mrągowo tel. 89 741 28 12 mragowo@muzeum.olsztyn.pl Muzeum Mazurskie w Szczytnie ul. Sienkiewicza 1 12-100 Szczytno kierownik: Klaudiusz Woźniak tel. 89 624 24 37 faks. 89 624 89 25 lub 89 624 01 25 szczytno@muzeum.olsztyn.pl _________________ Formularz kontaktowy 16

https://oddzialy.wmwm.pl/18,olsztyn-kontakt.html

„Zakup wyposażenia pracowni konserwatorskiej w Muzeum Warmii i Mazur”

Wynik: 34 2010-07-19 00:00:00

Pracownia Konserwatorska Muzeum Warmii i Mazur prowadzi konserwację obiektów ze zbiorów muzeum jak również sprawuje opiekę nad eksponatami prezentowanymi na wystawach oraz przechowywanymi w magazynach. Różnorodność obiektów oraz wielość zagadnień, z którymi spotykają się konserwatorzy podczas prac wymaga korzystania ze specjalistycznego sprzętu. W 2009 roku zakupiono:

·       stół niskociśnieniowy wraz z modułem, umożliwiającym prace interwencyjne bez konieczności zdejmowania obrazów z krosien oraz zestaw końcówek do kautera.
·       mikropiaskarkę ułatwiającą dokładne i precyzyjne czyszczenie powierzchni metalowych.
·       kilka rodzajów lamp, które ułatwią dokładną analizę stanu zachowania obiektów oraz dzięki lupie powiększającej ułatwia precyzyjne prace.
·       destylator elektryczny do przygotowywania demineralizowanej wody, która jest niezbędna przy konserwacji metali.
·       elektroniczna wagę laboratoryjną do precyzyjnego ustalania składu przygotowywanych roztworów chemicznych.
·       sprzęt do prac konserwatorskich i rekonstrukcyjnych przy obiektach drewnianych, m.in. obrabiarkę wielofunkcyjną do drewna, miniszlifierkę oraz zestaw dłut snycerskich.
·       nawilżacze powietrza, które umożliwią kontrolę warunków klimatycznych w pomieszczeniach pracowni konserwatorskiej.
·       cyfrowy aparat fotograficzny ze statywem oraz zestaw komputerowy – urządzenia niezbędne do dokumentowania stanu zachowania obiektów oraz etapów prowadzonych prac konserwatorskich.
 
Dzięki nowemu sprzętowi Pracownia Konserwatorska Muzeum Warmii i Mazur jest w stanie prowadzić specjalistyczne prace przy obiektach wymagających złożonych zabiegów konserwatorskich.

https://muzeum.olsztyn.pl/1179,zakup-wyposazenia-pracowni-konserwatorskiej-w-muzeum-warmii-i-mazur.html

Hieronim Skurpski - pierwszy dyrektor Muzeum

Wynik: 34 2010-11-12 00:00:00

Hieronim Skurpski urodził się 17 października 1914. Wieś Skurpie, w której się urodził, leżała trzy kilometry od kościoła w Burkacie i dziesięć kilometrów od Działdowa. Była zwarta, duża, konserwatywna w nastrojach i swojska w klimacie. Tym co w dzieciństwie pozwalało wyjść po za płoty Skurpii była dziewiętnastowieczna Encyklopedia Meyera. W niej Skurpski szperał, oglądał ilustracje, czytał opisy. Meyer wyprowadzał Skurpskiego w daleki świat, a babcia Anna, której rodzina z tradycjami rzemieślniczymi pochodziła z Kaszub, otwierała mu oczy na bogactwo kultury ludowej. Małego chłopca fascynowały wtedy rysunki, malowidła, które odrysowywał, sam rysował. W 1929 roku do Muzeum Mazurskiego przyniósł kartony z narysowanymi według wskazówek babci strojami ludowymi. Trafił na Emilię Sukertową-Biedrawinę, która potem pomogła mu wyjść ze Skurpii i trafić do Mekki artystów - do Krakowa. Działdowo w okresie II RP awansowało stając się miastem powiatowym, ale sympatia do Mazurów, za niemiecką granicą pozostała, a w domu czytało się: „Gazetę Grudziądzką” - endecką z odcieniem katolickim; „Gazetę Mazurską” - protestancką; „Gazetę Olsztyńską” - z katolickiej Warmii. Tak wyrastał na styku ekumenizmu i tolerancji.

Hieronim Skurpski, chłopiec z małej wsi na drugim końcu Polski, podczas nauki w Państwowej Szkole sztuk Zdobniczych i Przemysłu Artystycznego musiał osiągnąć etos Krakowa i zrozumieć jego historię. Olśniony zwiedzał zabytki, przesiadywał w bibliotekach i muzeach. Wszystko to stało się za sprawą małżeństwa Biedrawinów i ich przyjaciela Karola Grycza-Śmiłowskiego, którzy pomogli mu w tym awansie. Reszta była sprawą pracowitości samego Skurpskiego. Poznał dzieje kultury polskiej i europejskiej, studiował szkicowniki Wyspiańskiego, kierowany instynktem na wyprzedaży za grosze kupił pracę Witkacego. W 1933 roku dwoma rysunkami debiutował na wystawie Szukalszczyków w Zakopanem. Jak to się stało, że znaleźli się ludzie chętni by mu pomóc? Był to efekt myśli społecznikowskiej, która narodziła się po klęskach powstań, kiedy to nie walka zbrojna, krwawo tłumione powstania dadzą narodowi upragnioną wolność. Wiedziano, że społeczeństwo musi być silne i zjednoczone.
 
W 1937 roku, po maturze w krakowskiej szkole, Skurpski jak oszlifowany diament trafił do oprawienia do Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, do pracowni profesora Mieczysława Kotarbińskiego. Przyjechał z Krakowa, więc w Warszawie, w tamtejszym środowisku artystycznym czuł się pewniej - w dziedzinie sztuki nic nie przebije tradycji Krakowa.
Młodzieńcza chęć tworzenia, życia tłumiła to co działo się w polityce, nie pozwalała dostrzec zbliżającej się burzy i dlatego wybuch wojny okazał się takim wstrząsem. W nowej sytuacji człowiek związany z ruchem mazurskim nie mógł wracać w rodzinne strony, więc uciekł do swojej miłości oraz kolegów w Lubelskie. W warunkach okupacji sztuka stała się sposobem na przeżycie, na normalność, uwznioślała i dawała ochotę do ciągłego przeżywania kolejnych dni w oczekiwaniu na lepsze. Był to czas zapełniania szkicowników rysunkami, obok których ołówkiem były dopisane uwagi co należy poprawić.
 
W październiku 1944 roku Hieronim Skurpski na wystawie w Lublinie zaprezentował ołówkowy portret własny, trzy akwaforty i scenę obozową. Wiosną 1945 roku, na ponad miesiąc przed zakończeniem wojny przyjechał do Olsztyna, świadomy zmian, jakie wojna przyniosła, że stała się bodźcem do budowania czegoś nowego na ziemiach mazurskich. Pan Hieronim jechał do Olsztyna znając to co Wańkowicz napisał w „Na tropach Smętka” - wówczas Biblii inteligencji wyruszającej na tereny Warmii i Mazur, mając świadomość, że Niemcy są zdruzgotani, że nadszedł czas nowego ułożenia świata. To był dobry czas dla ludzi wychowanych do działania społecznikowskiego.
- Z pierwszą ekipą w marcu 1945 roku przyjechało wielu ludzi zapalonych do budowy nowego ładu – opowiadał w jednym z wywiadów. - Czuliśmy wtedy potrzebę weryfikacji historii, bo przecież Warmia należała do niegdyś wielkiego polskiego imperium. Wtedy miałem świadomość uczestnictwa w wielkim wydarzeniu historycznym. Druga moja świadomość tamtych czasów mówiła, że w czasie wojny zginęło wielu ludzi z mojego pokolenia i musieliśmy pracować trochę i za nich. Początkowo w Olsztynie było nas tak mało, że znaliśmy się wszyscy jak na wsi. Wspólnie odbudowaliśmy Starówkę i wcale nie czuliśmy się jak pionierzy, którzy przyjechali na pustynię, to było nasze, bo kiedyś Warmia związana była z Rzeczpospolitą.
Hieronim Skurpski mieszkał wówczas na olsztyńskim zamku. - Nie jestem snobem, żeby mieszkanie na zamku uważać za coś niezwykłego - wspominał. - O zamku myślałem jako o miejscu, w którym trzeba coś stworzyć, co będzie odpowiadało założonym celom. Traktowałem to jako rzecz normalną, bez żadnego wydziwiania - przecież ludzie mają kontakt z zabytkami. Oczywiście rysowałem Kopernika, śnił mi się po nocach, ale również podobała mi się secesja olsztyńskich kamieniczek, czy inny styl architektoniczny. Jasne, że było to mieszkanie szczególne - nie klitka. Zamek po wojnie był w pewnym rozgardiaszu i nie miałem czasu na kontemplacje, tylko myślałem jak go zabezpieczyć, odzyskać to co wyszabrowane. Pamiętam jak kiedyś radziecki komendant miasta przyszedł ze swoim haremem po szklanki. Oni lepiej wiedzieli co, gdzie jest na zamku. Na zamku były resztki muzeum. Dokładnie nie wiedzieliśmy co było w zbiorach, bo inwentarze były niepełne, wyrywkowe. Poniemieckie muzeum poświęcone było sprawom ojczystym, więc miejscowej kulturze spraw codziennych. Znaliśmy jednak możliwości intelektualne Olsztyna, czyli w których domach znajdziemy cenne zabytki. Część z nich niestety było zniszczonych lub wyszabrowanych. Wiedzieliśmy, że to teren o wspaniałej historii, nie tylko z Grunwaldem, ale z Kopernikiem, Krasickim, Dantyszkiem, arianami, skansenem...
Przez dziewiętnaście powojennych lat Skurpski był dyrektorem Muzeum Mazurskiego, potem budował i dyrektorował BWA w Olsztynie. A istnienie Stowarzyszenia „Pojezierze” to jeden z ciekawszych momentów w powojennej historii naszego regionu.
Założyciel Muzeum zmarł 16 września 2006 roku.
 
sm
 
Materiał przygotowano na podstawie wywiadu zamieszczonego w: „Twarze miasta”, wyd. Edytor sp. z o.o., Olsztyn 2003.
1075

https://muzeum.olsztyn.pl/1321,hieronim-skurpski-pierwszy-dyrektor-muzeum.html

Zakup wyposażenia pracowni konserwatorskiej w Muzeum Warmii i Mazur

Wynik: 34 2011-01-26 00:00:00

Pracownia Konserwatorska Muzeum Warmii i Mazur prowadzi konserwację obiektów ze zbiorów muzeum jak również sprawuje opiekę nad eksponatami prezentowanymi na wystawach oraz przechowywanymi w magazynach. Różnorodność obiektów oraz wielość zagadnień, z którymi spotykają się konserwatorzy podczas prac wymaga korzystania ze specjalistycznego sprzętu. W 2009 roku zakupiono:

·   stół niskociśnieniowy wraz z modułem, umożliwiającym prace interwencyjne bez konieczności zdejmowania obrazów z krosien oraz zestaw końcówek do kautera.
·       mikropiaskarkę ułatwiającą dokładne i precyzyjne czyszczenie powierzchni metalowych.
·       kilka rodzajów lamp, które ułatwią dokładną analizę stanu zachowania obiektów oraz dzięki lupie powiększającej ułatwia precyzyjne prace.
·       destylator elektryczny do przygotowywania demineralizowanej wody, która jest niezbędna przy konserwacji metali.
·       elektroniczna wagę laboratoryjną do precyzyjnego ustalania składu przygotowywanych roztworów chemicznych.
·       sprzęt do prac konserwatorskich i rekonstrukcyjnych przy obiektach drewnianych, m.in. obrabiarkę wielofunkcyjną do drewna, miniszlifierkę oraz zestaw dłut snycerskich.
·       nawilżacze powietrza, które umożliwią kontrolę warunków klimatycznych w pomieszczeniach pracowni konserwatorskiej.
·       cyfrowy aparat fotograficzny ze statywem oraz zestaw komputerowy – urządzenia niezbędne do dokumentowania stanu zachowania obiektów oraz etapów prowadzonych prac konserwatorskich.
Dzięki nowemu sprzętowi Pracownia Konserwatorska Muzeum Warmii i Mazur jest w stanie prowadzić specjalistyczne prace przy obiektach wymagających złożonych zabiegów konserwatorskich.

 
1108

https://muzeum.olsztyn.pl/1402,zakup-wyposazenia-pracowni-konserwatorskiej-w-muzeum-warmii-i-mazur.html

Opcje wyszukiwania

Sortuj wyniki wg

Wyszukaj tylko